W poniedziałek 2 czerwca o godzinie 16.00 AC Milan podejmował przyjezdnych FC Liverpool. AC Milan posiadał atut swojego boiska, ale nie można też ukrywać, że również i umiejętności. Po meczu trener FC Liverpool, pan Falco, przyznał, że nie zaniedbał swoją drużynę. Nie dziwi dlatego wynik 6:0, który i tak nie jest wygórowany. Feta w Milanie, tak duże zwycięstwo cieszy kibiców i zarząd, ale fotel lidera, który trafił do nich na dłuższy czas - jeszcze bardziej. Mają oni teraz psychologiczną przewagę na Katalończykami, którzy mimo 2 nierozegranych meczy tracą tylko 5pkt. Każda strata punktu okaże się przedłużeniem fety w Milanie, czego nie pragnie żaden zespół z naszej Ligi