FIFA GAME ZONE

A więc proszę państwa, nasz lider traci wkońcu punkty i to na własnym stadionie (i tutaj proszę admina o zmianę w terminarzu gospodarza ze mnie na SANG'a <pomyłka nasza>)... Kibice na Camp Nou byli dziś wyraźnie pobudzeni... Mimo, że mecz zaczął się o godzinie 15.30, to fani katalończyków obecni byli już wczesnym rankiem. Najwierniejsi przybyli zaraz po godzinie 6.20, po obskoczeniu okolicznych barów. Mecz bliski był zamknięcia, bójki huliganów nie napędziły stracha ZOMO, którzy sprawnie rozpędzili chołotę z Hiszpanii . W 22' gola na 1-0 strzeliła Barcelona, co zmusiło moją obronę do zmiany szybkości biegu z marszu - do lekkiego truchtu. To zaowocowało bramką, zdobytą zaraz przed koncem pierwszej polowy. W drugiej połowie wydawać by się mogło, że Milan zabarykaduje się pod swoją bramką, trzymajac korzystny wynik w garści, jednak tak nie było. Milan w drugiej połowie przeważał, jednak nie odbiło się to w postaci bramki. Zanotowano tylko jeden słupek, gra przebiegała w środku pola i tylko czasami któryś z zawodników miał okazją na szybki rajd i wrzutkę - których to było w meczu najwięcej. Kibice katalończyków juz zapowiedzieli chłostę swym pupilom, albowiem ten mecz miał skończyć się wygraną... Zaś w drużynie z Włoch feta. Z niecierpliwością czekamy na rewanż - powiedział naszemu forum Paolo Maldini. (KKK, 13,55)